
,,For her I bend, for you I break."
O twórczości Colleen Hoover słyszałam zewsząd już od dłuższego czasu. W większości docierały do mnie same pozytywy, które wydawały mi się odrobinę przesadzone - no bo nie oszukujmy się - co może być aż tak wybitnego w młodzieżówkach? Sięgając po ,,Maybe Someday" przekonałam się, że jest kilka takich rzeczy.
Odkąd tylko postanowiłam, że przeczytam...